Historia:
Początkowo był to w latach 1854-1857 szaniec obozu warownego,zbudowany na nowo w latach 1881-1887 według projektu inż. Antona Wernera. Został częściowo wysadzony w powietrze w 1915, po II oblężeniu Twierdzy Przemyśl.
Źródło; wikipedia
Galeria:
Jak dojechać, co warto zobaczyć?
Informacja dla kierowców i autokarów:
Jeżeli poruszamy się samochodem to z Przemyśla kierujemy się w stronę Rzeszowa. W Żurawicy skręcamy na światłach w prawo. Następnie w lewo za urzędem gminy zgodnie z wyraźnymi strzałkami do fortu. Około pół kilometra dalej jesteśmy przy forcie (była droga wojskowa - wpełni asfaltowa). Parking przy forcie jest co prawda niewielki, ale autobus można spokojnie zaparkować przed bramą wjazdową.
Jeżeli poruszamy się rowerem polecam artykuł: Twierdza Przemyśl część północna, dla wszystkich którzy posiadają rower i mają dzień wolnego.
Dojechanie do fortu komunikacją publiczną jest stosunkowo łatwe i szybkie. Wsiadamy w jeden z wielu kursów busów prywatnych na Rzeszów / Jarosław, lub jeden z wielu kursów PKS w stronę Orłów, jak również możemy wsiąść w prywatny busik lub PKS do Żurawicy rozrządowej.
Jeżeli jedziemy w stronę Rzeszowa / Jarosławia lub Orłów wysiadamy na pierwszym przystanku w Żurawicy, następnie schodzimy w duł i na światłach skręcamy w prawo. Idziemy główną drogą aż dojdziemy do znaku wskazującego fort. Pół kilometra dalej będziemy już przy forcie. Jadący do Żurawicy rozrządowej wysiadają pod urzędem gminy i mają dużo krócej ponieważ znajdą się praktycznie przy samym drogowskazie do fortu.
Fort przez wiele lat był terenem wojskowym ale od jakiegoś czasu znajduje się w rękach prywatnych i jest najciekawszym punktem w całej twierdzy. Po uiszczeniu opłaty normalny 6zł ulgowy 4zł możemy obejrzeć fort i zorganizowaną tam dość sporą wystawę. Cały obszar jest wykoszony, ciekawostką są przejścia do kaponier oświetlone świeczkami (małe nieporozumienie gdyż w fortach było normalne oświetlenie elektryczne). Można spokojnie odpocząć na przedpolu fortu lecz o możliwość rozpalenia ognia lepiej zapytać osobę w kasie. Fort Werner jest o tyle ciekawszy od Łętowni gdyż jego wnętrze jest udostępnione do zwiedzania codziennie i jest do niego łatwy dojazd (do samego obiektu prowadzi droga asfaltowa)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz